Czarna owca
Ulepiona z delikatnej gliny
tej samej, którą i my znamy,
lecz inną materią wypełniona
kiedy jest złem wyrzeźbiona...
Szokuje porzucając piękno,
czy wzorce, normy i światło
albowiem tajemnice skrywa,
by życie na bakier odkrywać...
Miłość w geście umiłowania
przyjmuje w chwili konania,
dlatego jej jedyne antidotum
to uczynki miłosierne i rozum...
Bez upiększeń prozaiczna
czarna owca również ważna,
jak w przekazie wiary trwa
ta co opieki pasterza szuka...
2011-03-12 Aleksandra Baltissen

Free
counters
counters