„Dziś zobaczyłam piórko wirujące na wietrze
białe, całkiem samotne,
ale nie smutne jeszcze.
Może Anioł je zgubił i teraz ta strata go boli?
A może Tobie, Przyjaciółko, wypadło z dłoni?”
- rybka
Piórko
W anielskich skrzydłach
bieli się na ziemi,
światłem w cierpieniach,
co rany goi.
Morzem kochania,
tak najprędzej pocieszy,
by od serca do serca
otrzeć wilgotne oczy.
Jak się pojawi
z radosnym półgłosem,
żywe z miłości
nad ludzkim uchem.
Kiedy dobra dusza
z wołaniem wiatru,
weźmie rozpacz do nieba,
by nie trwać w smutku.
Aleksandra Baltissen
Lilianna Lilu Batory
Dziękuję Lilianko :)
Free
counters